Przed nami kolejny sezon zachorowań na grypę. Dlaczego warto się szczepić?
W Polsce szczyt zachorowań na grypę przypada na okres między styczniem a marcem, jednak już teraz rozpoczyna się jesienno-zimowy sezon infekcyjny, i to już drugi w trakcie pandemii COVID-19. W tym sezonie z uwagi na zniesienie większości ograniczeń, w tym powrót dzieci do nauki stacjonarnej, epidemiolodzy przewidują zwiększoną liczbę zachorowań nie tylko na COVID-19, lecz także na inne choroby dróg oddechowych, m.in. na grypę.
Grypa stanowi poważne zagrożenie dla osób z grup ryzyka, które mogą doświadczyć ciężkiego przebiegu choroby (w tym np. zapalenia zatok, oskrzeli, płuc czy zapalenia ucha środkowego), a nawet umrzećPrzechodzenie grypy nawet w łagodnej postaci to znaczące osłabienie organizmu i zwiększanie ryzyka zakażenia koronawirusem. Niestety możliwe jest też jednoczesne zachorowanie na grypę i inne choroby układu oddechowego, takie jak COVID-19.
Eksperci wciąż badają, jak powszechne jest to zjawisko
Niektóre objawy grypy i COVID-19 są podobne, co utrudnia odróżnienie ich na podstawie samych objawów. Wymaga to przeprowadzenia odpowiednich testów, co wydłuża proces diagnostyczny. Zaszczepienie się przeciwko grypie to najlepsza ochrona przed grypą i jej potencjalnie poważnymi powikłaniami, hospitalizacją czy zgonem, a zaszczepienie się na COVID-19 to najlepsza ochrona przed tą chorobą.
– Ryzyko poważnych powikłań w przypadku grypy jest niższe niż w przypadku COVID-19. Nie powinniśmy jednak bagatelizować tej choroby – szczególnie w obliczu pandemii koronawirusa – przekonuje lek med. Agnieszka Motyl, specjalista medycyny rodzinnej i epidemiolog z Medicover.
W sezonie grypowym 2021/2022 wszystkie szczepionki przeciw grypie będą czterowartościowe (czteroskładnikowe), co oznacza, że mają chronić przed czterema szczepami wirusa grypy.
– Nie istnieją żadne przesłanki, by rezygnować ze szczepień przeciw grypie. Punkty szczepień realizują je w bezpiecznych warunkach, a skuteczność szczepień jest od lat bardzo dobrze udokumentowana. Szczepienie przeciw grypie i zachęcanie do tego innych to wyraz odpowiedzialności i dbałości o najbliższych – zupełnie jak w przypadku szczepień przeciw COVID-19 – dodaje.
Szczepienie przeciw grypie w większej skali ma również przełożenie na stan polskiego systemu opieki zdrowotnej.
Wpisuje się to w szerszą strategię realizacji szczepień w czasie pandemii
– Zaprzestanie wykonywania szczepień profilaktycznych zwiększa ryzyko wystąpienia nowych ognisk zachorowań i zgonów z powodu chorób zakaźnych, a tym samym skutkuje zwiększonym obciążeniem systemu opieki zdrowotnej, już przeciążonych walką z COVID-19. Tym wzrostom w dużej mierze można zapobiec dzięki szczepieniom – komentuje Agnieszka Motyl.
Od jesieni 2020 r. zainteresowanie szczepieniami przeciw grypie w czasie pandemii jest wyższe, niż bywało to w poprzednich sezonach. Dlatego też „nie warto czekać na szczyt zachorowań”, jak podsumowuje Agnieszka Motyl i przypomina, że „szczepienia pozostają jedną z najskuteczniejszych metod profilaktyki chorób zakaźnych, w wysokim stopniu zabezpieczają przed ciężkim przebiegiem, powikłaniami i zgonem z powodu choroby”. Dotyczy to szczepień zarówno przeciw COVID-19, jak i grypie, pneumokokom, czy krztuścowi.
Leave a Reply
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.